Szef wszystkich szefów.
Kiedy Bóg stworzył człowieka, wszystkie inne części tego chciały być szefem. Mózg powiedział:
– Ponieważ myślę cały, muszę być jak najbardziej ważne i powinienem być szefem.
Oczy powiedziały:
– Widzę wszystko i daję znać reszcie gdzie jesteśmy, więc jestem najważniejszy i powinienem być szefem.
Ręce mówiły:
– Beze mnie nic nie moglibyśmy wybrać w górę lub przenieś cokolwiek. Więc jestem najważniejszy i powinienem być szef.
Żołądek powiedział:
– Zamieniam jedzenie, które jemy, w energię na resztę z ciebie. Beze mnie głodowalibyśmy. Więc jestem najważniejszy i ja powinien być szefem.
Nogi powiedziały:
– Beze mnie nie moglibyśmy się nigdzie ruszyć. Więc jestem najważniejszy i powinienem być szefem.
Potem odbytnica przemówiła:
– Myślę, że powinienem być szefem.
Wszystkie pozostałe części ciała śmiały się, jedno z nich powiedziało:
– TY?! Nic nie robisz! Nie jesteś ważny! Nie możesz być odpowiedzialny. Nigdy nie będziesz szefem.
Tak więc odbytnica się rozgniewała i postanowiła się zamknąć. Po kilku dniach nogi były chwiejne, żołądek się ścisnął ręce były drżące, oczy zamglone i wodniste, a mózg nie mógł myśleć. Wszyscy poddali się, ponieważ nie mogli już znieść bólu, zgodzili się aby odbytnicę ogłosić szefem.
Morał tej historii?
Nie musisz być mózgiem, żeby być szefem, tylko dupkiem.
Zapisz się do newslettera tutaj –> NEWSLETTER
Z cyklu dziwne treści:
Odniosę się do wpisu Szef wszystkich szefów ..gdy nie było tych organów , nie było by nas .. mózg sam nic by nie zrobił ., wprawdzie to on manipuluje nami ,to prawda nie zawsze daje dobre wskazówki i nieraz stajemy się dupkami …Pozdrawiam miłego wypoczynku w weekend ..Ksiązka oczekiwana ..